Artur dowozi czasem takie posty że trudno aż ich nie cytować w całości.
„Jak ważne są dane dla firm? Weźmy Inpost i Uber. …
Co robi Inpost? Najprościej: dostarcza paczki z punktu A do punktu B. […] Wersja super zaawansowana: Inpost stworzył nowy sposób działania w logistyce dający mu możliwość realnego oddziaływania na firmy kurierskie, dostawców w stylu Zalando czy Amazon. Wie gdzie i jak szybko wysłać paczkę, gdzie paczkomat się zapełnił i jak zrobić żeby paczka była gotowa do odbioru na czas. […] Inpost może być alternatywnym „krwiobiegiem” dla e-commerce poza dużymi sieciami / marketplace’ami.
[…]
Teraz Uber. Dla przeciętnego konsumenta Uber to tańsza taksówka. […] Model zaawansowany – Uber to nie firma para-taksówkowa ale firma technologiczna doprowadzająca do perfekcji algorytm logistyczny.
Za kilka lat usługa Uber rozumiana jako „zamów samochód za pomocą appki” może zniknąć a największą przewagą Ubera może być algorytm przejazdów, połączonych kierowców, dostawców i odbiorców. Jedzenie w 5 minut po wyjściu z siłowni? Proszę. Zamarzyły ci sie lody a idziesz do biura? Dostarczone.
[…] W obu wypadkach pod warstwą „fizyczyności” kryje się struktura napędzana informacjami (data driven).
Bez zbierania, analizowania i wdrażania wniosków biznesy oparte tylko o proste mechanizmy nigdy nie staną się globalnymi firmami. Zaryzykuję tezę, że żadna z firm, które stają się obecnie albo staną się globalne, rozpoznawalne i potrafiące trafić na wszystkie rynki nie będzie mogła tego uczynić bez silnego pierwiastka technologicznego.
Software zjada świat ale to są puste kalorie jeśli ktoś nie wyciąga z niego wniosków.
Dodaj komentarz